Piękna elewacja kamienicy w Będzinie kontrastuje z jej zaniedbanym wnętrzem, które wymaga remontu
Kamienica położona na ulicy Modrzejowskiej w Będzinie prezentuje się z zewnątrz nieskazitelnie dzięki swojej nowej elewacji. Jednak jej wygląd zewnętrzny jest zwodzący, ponieważ wystarczy przekroczyć jej próg, aby dostrzec, że budynek jest w stanie niedbalstwa. Można dostrzec tam belki podtrzymujące stropy. Budynek budzi powszechne obawy o bezpieczeństwo, czego dowodzi relacja jednego z mieszkańców – mężczyzny, który mieszka tam ze swoją żoną i jednoroczną córeczką.
20 lutego 2021 roku doszło do dramatycznego zdarzenia w jednym z apartamentów tej właśnie kamienicy. Podłoga nagle się zapadła i matka z synem spadli do piwnicy. Mimo strachu i szoku, na szczęście nie odnieśli poważniejszych obrażeń. Udało im się wydostać na powierzchnię dzięki pomocy sąsiadki. Trzeci lokator, który był w tym czasie w mieszkaniu, musiał opuścić je przez okno.
Na miejscu interweniowały służby ratunkowe – strażacy oraz przedstawiciele powiatowego inspektoratu nadzoru budowlanego. Patryk Wieczorek, który mieszka w tej kamienicy od pięciu lat, dzięki programowi „Mieszkanie za remont”, opowiada, że obecnie mieszkanie, w którym doszło do zapadnięcia podłogi, stoi puste. Wnętrze tego lokalu to teraz wielka dziura w podłodze. Dzięki temu zdarzeniu byli mieszkańcy zdecydowali się na wyprowadzkę.
Patryk sam zainwestował 30 tysięcy złotych w remont swojego mieszkania. Jego inwestycja obejmowała zakup materiałów i kompleksowe odnowienie wnętrza – malowanie, układanie podłóg, wymiana instalacji hydraulicznej. Efekt końcowy był dla niego prawdziwym dziełem serca. Obecnie jednak wyraża obawy, że jego inwestycja mogła pójść na marne, ponieważ budynek zdaniem wielu grozi katastrofą.