Rafał P., skazany za podwójne morderstwo i podpalenie w Będzinie, został przewieziony do Polski po ucieczce do Holandii
Noc sylwestrowa przełomu lat 2005/2006 utkwiła w pamięci mieszkańców Będzina przez tragiczne wydarzenia, które miały miejsce. Rafał P., obecnie 44-letni mężczyzna, zamordował właścicielkę kamienicy oraz dozorcę, którzy byli świadkami jego zbrodni. Nie zadowoliwszy się tym, sprawca postanowił również podpalić miejsce zdarzenia. Za te czyny został skazany na karę dożywotniego pozbawienia wolności.
Po popełnieniu tak obrzydliwych czynów, Rafał P. zdecydował się na ucieczkę z kraju i próbę ukrycia się za granicą. Informacje o jego zlocie dotarły do Sądu Okręgowego w Katowicach, który wydał w odpowiedzi list gończy, Europejski Nakaz Aresztowania i czerwoną notę INTERPOL. Po intensywnym dochodzeniu ustalono, że Rafał P. ukrywa się na terytorium Holandii.
3 lutego 2024 roku, policja holenderska zatrzymała Rafała P. w Schijndel. Władze sądownicze Holandii wyraziły zgodę na ekstradycję mężczyzny do Polski. Rafał P. został przetransportowany do kraju wojskowym samolotem, lądując 25 kwietnia 2024 roku na lotnisku Chopina w Warszawie. Następnie, został umieszczony w areszcie.